Sławomir Kitowski, gdyński fotograf, grafik i plakacista, w tytule jednego z albumów określił Gdynię jako „miasto z morza i marzeń”. Rozbudowujące się w imponującym tempie, przyciągało rzesze turystów, artystów, dziennikarzy i literatów. Fascynowało swoją nowoczesną architekturą, prężnie rozwijającym się portem i morzem, stanowiąc nieskończone źródło inspiracji, zarówno tych politycznych, jak i artystycznych.
Przechowywany w Muzeum Miasta Gdyni obraz Wschód słońca w Gdyni Romana Lichego powstał w 1927 roku. Nosi wymiary 40 x 55 cm. Został namalowany techniką olejną na płótnie. Praca ukazuje widok na wycinek gdyńskiej plaży o wschodzie słońca. Z lewej strony nadpływa kilka łodzi ze zwiniętymi masztami. W tle, na linii horyzontu, majaczą kontury rozbudowującego się portu. W prawym dolnym rogu widać fragment pokrytego kamieniami, piaszczystego brzegu. Mniej więcej połowę kompozycji zajmuje przestrzeń nieba zasnutego cienkimi obłokami. Zza obłoków przedzierają się gdzieniegdzie promienie wschodzącego słońca, kładące łagodne światło na lekko falującą taflę wody. Artysta bardzo trafnie oddał spokojną, nieco senną atmosferę nowego poranka.
Z tego samego roku pochodzi inna praca Romana Lichego, zatytułowana Gdynia, przedstawiająca fragment wybrzeża z unoszącymi się na wodzie łodziami i żaglówkami. Obydwa obrazy powstały w rok po nadaniu Gdyni praw miejskich. 4 stycznia 1927 roku w (rozwijającym się wciąż) porcie gdyńskim pojawił się masowiec SS Wilno, wprowadzony przez jego pierwszego kapitana, oficera Mamerta Stankiewicza. Zbudowany we francuskiej stoczni Chantiers Navals Francais, SS Wilno był pierwszym polskim statkiem, który zawinął do portu w Gdyni. W maju tego samego roku podjęto decyzję o przeniesieniu placówki Urzędu Marynarki Handlowej z Wejherowa do Gdyni (przyszłego Urzędu Morskiego w Gdyni); Gdynia była już bowiem miastem mocno rozbudowanym. Na decyzję ten wpłynął również fakt rychło rozwijajacego się portu. W tym samym roku rozpoczęto budowę Nabrzeża Rotterdamskiego a Związek Kopalni Górnośląskich „Robur”, na mocy podpisanej z rządem umowy wydzierżawił tereny portowe na Nabrzeżu Szwedzkim.
Warto również wspomnieć, iż z roku 1927 pochodzi unikatowy film dokumentalny Z wycieczki Stowarzyszenia Weteranów do Polski. Film ten jest zapisem wycieczki kombatantów, będących ochotnikami amerykańskiej Polonii do „Błękitnej Armii” gen. Józefa Hallera. Weteranie odwiedzili wówczas kilka polskich miast, m.in. również budujące się miasto Gdynię.
Poza Romanem Lichym, pejzaże gdyńskiego wybrzeża w latach dwudziestolecia międzywojennego przedstawiali m.in. Zygmunt Chmielewski (niezwykle nastrojowy obraz Noc Księżycowa nad Polskim Bałtykiem z 1934 roku), Stanisław Chlebowski i August Soter Jaxa-Machałowski.
Tekst: Gabriela Zbirohowska-Kościa