Portret przedstawia kilkuletniego Edwarda Obertyńskiego, ubranego i uczesanego zgodnie z panującą w latach 30. XX wieku modą chłopięcą – fryzura na pazia i strój „marynarski” pozwalają odbiorcy mniemać, że chłopiec najprawdopodobniej pochodzi z dobrze sytuowanej i wykształconej rodziny. I nie inaczej – był synem Mariana Obertyńskiego herbu Sas (1880-b/d) oraz Heleny Rulikowskiej z Honiatycz herbu Korab (1884-1963), dziedzicząc po mieczu herb Sas.[1]
Jego życiorys pozostaje barwną mikrohistorią, zwłaszcza terroru czasów okupacji i powojennej nowej rzeczywistości. Edward Obertyński zapisał się w historii nie tylko jako żarliwy popularyzator fenomenu Gdyni i jej mieszkańców. Jego długie i barwne życie z powodzeniem mogłoby posłużyć za kanwę fascynującej biografii – i według pewnych informacji – niewykluczone, że tak właśnie się stanie.
Edward Obertyński urodził się 3 maja 1913 roku we Lwowie. „Gdynianin z wyboru” do miasta przyjechał w 1934 roku, ukończywszy Wołyńską Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii w Włodzimierzowie Wołyńskim. Początkowo zatrudniony jako robotnik w Cukroporcie,
w późniejszym czasie podjął pracę w Polskiej Agencji Morskiej, gdzie w 1936 roku pełnił już funkcję kierownika linii żeglugowej Zatoki Meksykańskiej i portów Ameryki Środkowej, obsługiwanej przez Gdynia America Lines (GAL).
We wrześniu 1939 roku jako zastępca dowódcy plutonu artylerii piechoty 1 Morskiego Pułku Strzelców brał udział w obronie Kępy Oksywskiej. Po kapitulacji dostał się do niemieckiego Oflagu II A Prenzlau.[2] W niewoli doczekał końca wojny. Za męstwo w obronie Gdyni we wrześniu 1939 roku został uhonorowany Orderem Wojennym Virtuti Militari. Po wyzwoleniu na początku 1945 roku został redaktorem frontowym gazety „Zwyciężymy” 1 Armii Wojska Polskiego.[3] Po wojnie wyjechał na misję polską do Londynu, w czym bez wątpienia przysłużył się jego nieprzeciętny talent do nauki języków, których znał kilkanaście.
Po wojnie, już w cywilu, pracował jako makler w firmie „Navigator” oraz dyspozytor portu gdyńskiego, gdzie dodatkowo prowadził zespół artystyczny przy Zakładowym Domu Kultury. Jego kolejne prace – jako oficera rozrywkowego na M/S Batory, kierownika działu pasażerskiego i ochmistrza PLO – stały się inspiracją do pracy artystycznej i dały liczne możliwości dalszego rozwoju. W czasie podróży Obertyński wiele tworzył – audycje, filmy, prelekcje, książki. Za wydaną w 1994 roku Noc Komandorów został laureatem Nagrody Artystycznej Prezydenta Gdyni. Był członkiem Ligi Morskiej oraz współtwórcą m.in. Towarzystwa Miłośników Gdyni, Koła Starych Gdynian czy Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Brytyjskiej.
Zmarł bezpotomnie (17?) 18 stycznia 2007 roku, dożywając sędziwego wieku 93 lat. Pochowany na Cmentarzu Witomińskim.
[1]. Marek Jerzy Minakowski, Genealogia potomków Sejmu Wielkiego.
http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.170339
[2] Piotr Kożuchowski, Oflag II A Prenzlau (1939–1941). Lista jeniecka, s. 10.
https://www.academia.edu/37707801/Oflag_II_A_Prenzlau_1939_1941_._Lista_jeniecka
Tekst: Marta Borowska-Tryczak