„Kapelusz był nieodzownym elementem stroju dla dzieci i dorosłych. Wprost nie wypadało wyjść na ulicę bez takiego nakrycia głowy” – czytamy w publikacji Agnieszki Wojciechowskiej–Sej. Autorka stworzyła dla nas piękną opowieść o kapeluszach, które można było spotkać na ulicach Gdyni.
Zapraszamy wszystkich miłośników miasta z morza i marzeń na spotkanie, w trakcie którego zaprezentujemy fragmenty książeczki o „Kapeluszach z ulicy Kilińskiego”. Zaś wisienką na torcie będą warsztaty z powstawania nakryć głowy z lat 20., które odbędą się po spotkaniu.
Publikacja „Kapelusze z ulicy Kilińskiego” powstała w trackie projektu, który został zrealizowany dzięki programowi „Kultura – Interwencje 2019”.
Prowadzenie: Iza Meronk
Wstęp wolny
Pamięć o mieszkającej niegdyś w Gdyni społeczności żydowskiej stopniowo gaśnie. Starając siępodtrzymać płomień, który jeszcze tli się w naszej pamięci, chcielibyśmy razem z uczestnikamistworzyć nadzwyczajną instalację artystyczną,…
„Malarstwo oznacza dla mnie generalną spowiedź. Musi być osobiste i co najważniejsze szczere, bo tylko w ten sposób można najpełniej wyrazić to, co się przeżywa, swoje nawet…
Babie Doły kojarzą się mieszkańcom Gdyni, jak również turystom z szeroką plażą i charakterystycznym budynkiem torpedowni, który znajduje się na morzu kilkaset metrów od brzegu. Nie każdy…