Kazimierz „Kachu” Ostrowski (1917 – 1999) to wszechstronny artysta, który przez ponad 60 lat żył
i tworzył w Gdyni. Podczas spaceru w obrębie śródmieścia Gdyni zobaczymy dzieła „Kacha” w przestrzeni jego ukochanego miasta, dowiemy się gdzie mieszkał i pracował ten charakterystyczny i charakterny twórca oraz poznamy miejsca związane z jego bogatą twórczością. Zapraszamy serdecznie!
Kazimierz „Kachu” Ostrowski (1917 – 1999) – # awangardzista z Gdyni, malarz, twórca monumentalnych kompozycji architektonicznych wykonanych w technice sgraffito i mozaiki w Gdyni i w Gdańsku, projektant gobelinów, dywanów i witraży. Wpływowa postać powojennego środowiska artystycznego Wybrzeża, uwielbiany przez studentów profesor gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, wszechstronny artysta, który przez ponad 60 lat żył i tworzył w Gdyni.
W latach 30. XX w. zaczynał jako stoczniowy liternik, malujący nazwy na burtach statków. Po II wojnie światowej, wraz ojcem i braćmi pracował na zlecenie Miejskiego Urzędu Informacji w Gdyni
i przywracał miastu jego polski charakter (z hitlerowskiego Gotenhafen) przemalowując nazwy ulic, szyldy i tablice na gmachach urzędów i instytucji. W 1945 roku „Kachu” rozpoczął studia w nowo powołanej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie. Studiował malarstwo w pracowniach profesorów Janusza Strzałeckiego i Artura Nacht-Samborskiego oraz malarstwo architektoniczne u profesora Jacka Żuławskiego. Cztery lata później artysta otrzymał roczne stypendium Rządu Francuskiego na pobyt i studia w Paryżu gdzie zgłębiał tajniki sztuki w atelier awangardowych mistrzów, Ferdynanda i Nadii Légerów. Paryskie życie pozwoliło Ostrowskiemu rozwinąć skrzydła oraz dało odwagę i rozmach zarówno w tworzonych na Wybrzeżu pracach malarskich – brawurowych i przewrotnych, o śmiałej, orzeźwiającej kolorystyce – jak i w wielkoformatowych kompozycjach architektonicznych wykonanych w technice sgraffito i mozaiki. Przez dekady „Kachu” mieszkając i tworząc w Gdyni”, w unikalny sposób, łączący kolor i geometrię, odmalowywał tożsamość tego młodego, portowego miasta. Lokalna, gdyńska tematyka stanowiła sedno jego artystycznej duszy a jej charakterystycznym głosem była abstrakcja – międzynarodowy język awangardy.