Czym byłaby Gdynia, gdyby nie jej architektura? To ona współtworzyła tożsamość rodzącego się miasta i ona dotrzymywała mu tempa, gdy się rozwijało. Miasto, które niegdyś powstało z morza, dzisiaj stoi międzywojennym modernizmem. Tylko on był w stanie odpowiedzieć na potrzeby nowoczesnego miejsca i sprawić, że stało się ono unikatem polskiej architektury. Styl okrętowy, oszklone budynki i jasne mury kamienic stworzyły mit „białej Gdyni”. Gdyni, która nie tylko inspirowała architektów, ale i artystów. Jej historia i krajobraz zostały uwiecznione na dziesiątkach prac malarskich i rzeźbiarskich – począwszy od tematyki marynistycznej, przez pomniki socrealizmu, po współczesną sztukę audiowizualną.
O początkach miasta i jego dalszych losach przez pryzmat architektury i sztuki, opowie Katarzyna Gec podczas niedzielnego oprowadzania po wystawie „Gdynia – dzieło otwarte”.
Babie Doły kojarzą się mieszkańcom Gdyni, jak również turystom z szeroką plażą i charakterystycznym budynkiem torpedowni, który znajduje się na morzu kilkaset metrów od brzegu. Nie każdy…
Czy Wzgórze Nowotki było stacją nawiedzoną, czy może miejscem lądowania UFO? Na obrazie Konstantego Gorbatowskiego – na pewno tak, a w rzeczywistości raczej nie, choć miało tam miejsce kilka…
Muzeum to ludzie, dlatego rozmaite opinie czy emocje inspirują i pobudzają nas do poszukiwań. Wnikliwie przyjrzeliśmy się wystawom czasowym „EkoEksperymentarium” oraz „MORZEMIASTOPORT”. Efektem naszych obserwacji jest cykl…