Czym byłaby Gdynia, gdyby nie jej architektura? To ona współtworzyła tożsamość rodzącego się miasta i ona dotrzymywała mu tempa, gdy się rozwijało. Miasto, które niegdyś powstało z morza, dzisiaj stoi międzywojennym modernizmem. Tylko on był w stanie odpowiedzieć na potrzeby nowoczesnego miejsca i sprawić, że stało się ono unikatem polskiej architektury. Styl okrętowy, oszklone budynki i jasne mury kamienic stworzyły mit „białej Gdyni”. Gdyni, która nie tylko inspirowała architektów, ale i artystów. Jej historia i krajobraz zostały uwiecznione na dziesiątkach prac malarskich i rzeźbiarskich – począwszy od tematyki marynistycznej, przez pomniki socrealizmu, po współczesną sztukę audiowizualną.
O początkach miasta i jego dalszych losach przez pryzmat architektury i sztuki, opowie Katarzyna Gec podczas niedzielnego oprowadzania po wystawie „Gdynia – dzieło otwarte”.