Czas realizacji projektu:
grudzień 2020
Ideą planowanej wystawy, a obecnego projektu Grudzień ’70. Nieobecność było bowiem dla mnie – jej pomysłodawcy – ukazanie nie tyle tragicznych wydarzeń sprzed pół wieku, ale tego, co w ich następstwie nie zaistniało, do czego nie doszło. Oddając głos bliskim i potomkom osób zastrzelonych lub rannych, chcieliśmy, wspólnie ze współpracującą z Muzeum Miasta Gdyni dwójką dziennikarzy – redaktor Anną Kisicką i redaktorem Markiem Wąsem – wydobyć historię braku, tytułowej nieobecności. Mężów, nie będących dalej wsparciem swoich żon oraz narzeczonych, którzy odeszli nie doczekawszy ślubu. Ojców, nieobecnych w pierwszym dniu szkoły swoich dzieci, w nauce jazdy na rowerze czy na odebraniu dyplomu, a także synów, którzy nigdy nie założyli własnych rodzin, niekiedy nie zdążywszy nawet ukończyć szkół, nie mających szans na wejście w dorosłość.
Mierząc się z tematem po niespełna 50 latach, zdawaliśmy sobie sprawę, że i dobór, i perspektywa naszych rozmówców będą inne niż kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. Czas odcisnął piętno na gronie uczestników i świadków wydarzeń, znacznie je uszczuplając, jak choćby niedawno o osobę Adama Gotnera, o którym bardzo chcieliśmy opowiedzieć. To pół wieku przełożyło się również na niewielką liczbę pamiątek, które zachowały się po bohaterach Grudnia ’70. To inny wymiar nieobecności. Kilka dokumentów, trzy przedmioty osobiste, kilkadziesiąt amatorskich zdjęć. Żadnych odręcznych notatek, listów, laurek, dzienniczków czy zabawek. Tyle pozostało w domach ośmiorga naszych rozmówców. Już nie rodziców – znak czasu – ale rodzeństwa, dzieci, siostrzeńców ofiar. I jednej narzeczonej, która choć formalnie nie weszła do pewnej rodziny, zżyła się z nią bardziej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Garść pamiątek, kilkoro osób, sześć trudnych historii.
Pierwszymi strażnikami pamięci byli rodzice, których bólu po stracie nie da się wyobrazić. Gdy ich pokolenia zabrakło, fizyczne ślady obecności przejęło rodzeństwo, rozproszyły się one zatem po rodzinach. Pamiątki pozostały też w domach wdów, dorosłych lub dorastających dzieci, zaś później – nigdy niepoznanych – wnuków. Po 1989 roku część archiwaliów i przedmiotów osobistych trafiła do instytucji kultury, w tym do Muzeum Miasta Gdyni. Tu znalazły swoje miejsce choćby na wystawie stałej Gdynia – dzieło otwarte. Fakt, iż o Grudniu ’70 przez tyle lat nie można było otwarcie mówić, również wpłynął na niezachowanie dziedzictwa materialnego. Oprócz „festiwalu Solidarności”, kiedy walczono m.in. o upamiętnienie zabitych i rannych, przez dwie dekady nie można było zrobić nic więcej. Część pamiątek nie przetrwała do czasu wolnej Polski. Inna sprawa, że przedmiotów niekoniecznie musiało być dużo w 1970 roku, kiedy żyło się inaczej, skromniej. Również w następnych dekadach nie zawsze obecna była świadomość, że dobrze jest chronić coś więcej niż wspomnienia. Tym bardziej, skoro z poziomu instytucji materiałów nie gromadzono, a o tematach związanych z Grudniem mówić było trudno lub nie można było wcale. Z dekady na dekadę zacierały się ślady, ale – co niezwykle ważne – pozostawała pamięć.
Jakże znamienny wobec powyższego jest fakt, że wystawa w Muzeum Miasta Gdyni również nie zaistniała. Przynajmniej w pierwotnej, bardzo osobistej, emocjonalnej, a wręcz intymnej, odsłonie. W obliczu sytuacji pandemicznej została przeniesiona w przestrzeń wirtualną. Tu – już inaczej, bo jako element odrębnej podstrony internetowej, ale może głośniej i w szerszym wymiarze – wybrzmi jej przesłanie. Apel o pamięć dla tych, którzy zginęli oraz tych, co przeżyli, nosząc ciężar tamtego Grudnia. Dla żyjących przez dekady z pustką w sercu, jak również dla wszystkich, którzy przy nich trwali.
Muzeum Miasta Gdyni kieruje szczególne podziękowania do naszych Rozmówców, a także do redaktorów Anny Kisickiej i Marka Wąsa. Bez Państwa zaangażowania przedstawiane historie nie wybrzmiałyby z taką mocą.
Marcin Szerle
Tragiczne wydarzenia Grudnia ’70 roku były jednymi z najważniejszych dla powojennej historii Polski. Ukazanie ich przyczyn, szczegółowego przebiegu i długofalowych skutków było i jest celem wielu badaczy, dziennikarzy i historyków. Czterech zaprosiliśmy do napisania tekstów, które szeroko ukazują Grudzień ’70, przybliżają nieznane reakcje, jakie wywołał poza granicami Polski oraz naświetlają działania podjęte w celu zachowania pamięci o ofiarach.
Bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które rozpoczęły się w Gdańsku w poniedziałek 14 grudnia, była decyzja Rady Ministrów PRL o zmianie cen detalicznych niektórych artykułów spożywczych i przemysłowych. Pierwszy…
Fot. ze zbiorów IPN Gdańsk ← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” W sobotę 12 grudnia 1970 roku, dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia…
Fot. ze zbiorów IPN Gdańsk ← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Grudzień 1970 roku kojarzy się jednoznacznie z robotniczymi protestami na Wybrzeżu i…
Fot. ze zbiorów IPN Gdańsk ← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Jak Grudzień ‘70 stał się częścią pamięci zbiorowej mieszkańców Gdańska i Gdyni?…
Dla przynajmniej 45 osób Grudzień ’70 roku był końcem. Dla ich rodzin, bliskich, dla osób rannych, uczestników i świadków był tragicznym, ale początkiem. Nowym rozdziałem, który trwa już 50 lat. Rozmawialiśmy z nimi po tylu latach, aby dowiedzieć się, jak zmieniło się ich życie po tamtym Grudniu. Jak wyglądały następne dekady, tak często wypełnione tęsknotą, rozgoryczeniem, bólem… Ich odpowiedzi stały się osnową zamieszczonych reportaży.
Bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które rozpoczęły się w Gdańsku w poniedziałek 14 grudnia, była decyzja Rady Ministrów PRL o zmianie cen detalicznych niektórych artykułów spożywczych i przemysłowych. Pierwszy…
Fot. artykułu ze zbiorów IPN Gdańsk ← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Ballada o Zbyszku i Janku. NA DRZWIACH PONIEŚLI GO ŚWIĘTOJAŃSKĄ… Jaruzelski:…
Wydarzenia Grudnia ’70 odcisnęły bolesne piętno w świadomości Polaków. Artyści próbowali uporać się z tą traumą przekładając tragiczne doświadczenia na język dzieła sztuki – rzeźby, grafiki czy metaloplastyki. W tej sekcji prezentujemy wybrane obiekty sztuki z naszej kolekcji – inspirowane grudniowa tragedią.
Bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które rozpoczęły się w Gdańsku w poniedziałek 14 grudnia, była decyzja Rady Ministrów PRL o zmianie cen detalicznych niektórych artykułów spożywczych i przemysłowych. Pierwszy…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Trzynaście lat, cztery konkursy, sto pięć zgłoszonych projektów, pięćdziesiąt cztery ocenione, dwie wybrane, a potem niezrealizowane koncepcje,…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Pomysł na wybudowanie monumentalnego krzyża powstał już w 1981 roku, kiedy prof. Ryszard Semka opracowywał projekt…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Dziesięć lat po tragicznych grudniowych wydarzeniach w Gdyni Bolesław Just, gdyński malarz i grafik, przekazał jedno ze…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Marian Drabik urodził się w Laskach k. Parczewa. W 1967 roku przybył do Gdyni, gdzie rozpoczął…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” „W tych pamiętnych dniach […] narodziła się solidarna więź społeczna, która, kiełkując w następnych latach, dała…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Ulotka wydana przez Solidarność Gdyńskich Zakładów Pracy, a zatytułowana Pomnik Zapomniany, ukazała się w grudniu 1988…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Tragedia Grudnia ’70 wstrząsnęła mieszkańcami Wybrzeża. Niedługo po krwawych wydarzeniach czarnego czwartku architekt Ryszard Semka, pracujący…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” 17 grudnia 1970 roku na przystanku kolejki podmiejskiej Gdynia Stocznia milicja otworzyła ogień do pracowników stoczniowych…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Budowa pomników ku czci pamięci ofiar Grudnia ’70 była jednym z głównych postulatów obywateli strajkujących w…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Zygmunt Polito (1946–1970) był jedną z pierwszych ofiar wydarzeń grudniowych w Gdyni. Urodził się w Gdyni…
← Kliknij tutaj, aby powrócić do strony projektu „Grudzień ’70” Linoryt Wojciecha Kostiuka powstał w 1971 roku, a więc krótko po wydarzeniach na Wybrzeżu. Praca przedstawia…