W momencie kiedy podbój kosmosu był tyko kwestią czasu, Elizabeth Taylor błyszczała w roli głównej w „Kotce na rozgrzanym blaszanym dachu”, a w USA z taśmy zszedł pięćdziesięciomilionowy egzemplarz forda, Czechosłowacja odnosiła triumf na Wystawie Światowej w Brukseli. Rok 1958 był przełomowy dla dziejów środkowoeuropejskiego projektowania. 

Ekspozycja w czechosłowackim pawilonie narodowym okazała się mieć przez najbliższą dekadę olbrzymi wpływ na środkowoeuropejski dizajn, w tym także i polski. Ćmielów, pikasy, biurka na wysoki połysk – te kultowe już określenia kojarzą się w pierwszej chwili z rodzimym projektowaniem przemysłowym, ale nie oszukujmy się, nasi południowi sąsiedzi byli pierwsi. To oni zostali bohaterami Wystawy Światowej, rozwinęli styl zwany „brusel” i pozostawili po sobie imponujący dorobek, do dziś przypominający o tym szczególnym przodownictwie. Jednak chwilę potem Polska włączyła się do gry. Niedługo po tym nie było wiadomo czyj pomysł był pierwszy, kto od kogo kopiował, kto ma prawo chełpić się mianem twórcy patentu, czy wreszcie – kto zrobił to lepiej?

Wszyscy znamy grę w wojnę: dwóch graczy walczy, wystawiając zawodników w postaci kart. Karta o wyższej wartości wygrywa, jeżeli zaś są to karty tak samo silne wówczas rozgrywa się wojna. W Muzeum Miasta Gdyni kreujemy tę druga sytuację. To jest dizajnerska walka. Nasza wojna polega na porównaniu dwóch wersji tego samego, a więc z założenia równoważnego, pomysłu – czechosłowackiego i polskiego. Po jednej stronie barykady wystawiamy polską kolekcjonerkę i wyborną znawczynię polskiej ceramiki okresu „odwilży”, Barbarę Banaś, zaś po drugiej stronie czeskiego zbieracza i miłośnika dizajnu lat 50. i 60., Jana Jeništę. Oboje są specjalistami w swojej dziedzinie, oboje posiadają unikatowe i pokaźne zbiory przedmiotów oraz imponującą wiedzę na ich temat. Na wystawie prezentują najciekawsze elementy swoich kolekcji ceramiki i opowiadają ich historie. O wyniku bitwy decyduje publiczność: przedmiot, który zbierze najwięcej głosów, wygrywa. Tym samym historyczny artefakt nabiera nowej wartości, poprzez poddanie go ocenie współczesnego widza.

Sytuacja wojenna wymaga jednak przeciwwagi. Dla kontrastu zatem, w zaaranżowanej „pokojowo” drugiej części przestrzeni, pokazujemy idealną syntezę polskiego i czechosłowackiego projektowania z czasów zainicjowanych rokiem 58′ w Brukseli. Wspólnymi siłami budujemy ekspozycję, dzięki której możemy przenieść się na moment w przeszłość. Inspirując się ideą pawilonów z wystaw światowych, zaprezentujemy dorobek materialny i kulturowy, silnie determinujący wizualność codzienności interesującego nas okresu. Interesuje nas wszystko: dom, moda, typografia, przedmioty codziennego użytku, architektura, motoryzacja, kosmos – słowem, najbliższe otoczenie człowieka, a więc „pokój” rozumiany w sposób dosłowny, miejsce w którym na co dzień mieszka. Opiekunami i głównymi kreatorami tej części wystawy są, działający tym razem zgodnie, kolekcjonerzy, lecz finalny wygląd ekspozycji jest także wynikiem tego, co widzowie znajdą w swoich domach. Zapraszamy ich do wzięcia udziału w grze skojarzeń z czechosłowackim dizajnem, dopełnienia wystawy własnymi przedmiotami, tak by muzealna przestrzeń stała się wspólnym domem dwóch szkół projektowania.

Celem tej narodowej konfrontacji jest przeprowadzenie rozgrywki ostatecznej, a więc rodzaju podsumowania czy dizajnerskiej inwentaryzacji. Moda na vintage przyniosła ze sobą w ciągu ostatnich lat liczne wystawy, publikacje i omówienia. Mnogość wizualna, inspiracje, kopie – można się pogubić. Zobaczmy zatem co mamy, co jest „nasze”, co jest „ich”, z czego możemy być dumni. A może to wszystko jest po prostu „wspólne”?

Wystawa miała swoja pierwszą odsłonę w 2013 r. BWA Wrocław w dwóch galeriach jednocześnie: galerii Szkła i Ceramiki oraz galerii Dizajn. Rok później została zaprezentowana w Institute of Design Kielce, a następnie podczas Designblok – Prague Design and Fashion Week.

Kuratorzy wystawy: Alicja Klimczak-Dobrzaniecka, Krzysztof Kucharczyk
Kurator ze strony Muzeum Miasta Gdyni: Anna Śliwa

Przez trzy letnie miesiące w Muzeum Miasta Gdyni będzie można oglądać Efekty Uboczne – unikatowy projekt polskiego fotografa Kacpra Kowalskiego, nagrodzony w tegorocznym World Press Photo. To okazja do spotkania z efektami działalności człowieka z perspektywy lotu ptaka

 

Kacper Kowalski, polski pilot i fotograf nagradzany wielokrotnie za swoje zdjęcia z powietrza, otworzył wystawę 12 czerwca.

– Efekty Uboczne to projekt dokumentalny, w którym pokazuję relację pomiędzy człowiekiem i naturą. Jest uniwersalny, choć zdjęcia do niego powstawały w Polsce, również w okolicach Gdyni, gdzie mieszkam i gdzie mam swoją bazę – mówi Kacper Kowalski.

Artysta-pilot od kilkunastu lat tropi z paralotni oraz wiatrakowca rezultaty przekształcania ziemi przez człowieka. Zdjęcia, które wchodzą w skład Efektów Ubocznych, pochodzą zarówno z malowniczych Kaszub, portu w Gdyni, jak i zalanych terenów Sandomierza z 2010 roku czy wyrobisk kopalni.

Zaskakujące wizualnie i malarskie, pozwalają na otwartą interpretację naszych działań wobec natury.

Ze zdjęć, które przygotowuje Kacper Kowalski, kurator projektu, Agnieszka Jacobson-Cielecka, ułożyła wystawę z 25 prac. To największy tegoroczny przekrojowy pokaz prac fotografa w Polsce. Od początku roku Kowalski prezentowany był m.in. w Mediolanie, w Salzburgu, a także w Nowym Jorku – w The Curator Gallery.

Wystawę w nowojorskiej Chelsea, w galerii dla artystów, którzy właśnie wchodzą na najwyższy poziom, organizowała Ann Moore, mecenas sztuki oraz wieloletnia prezes TIME Inc., amerykańskiego giganta medialnego wspólnie z Billem Shapiro – kuratorem, wieloletnim redaktorem naczelnym magazynu LIFE.

Kacper Kowalski, z zawodu architekt, pilotuje paralotnię od 1996 roku. Specjalizuje się w fotografii z lotu ptaka, pokazując niedostępne na co dzień naturalne pejzaże i krajobrazy miejskie. Tak powstają odrealnione, niemal graficzne fotografie – obrazy, przedstawiające wzory, symetrie i asymetrie tworzone przez człowieka i naturę.

Ta perspektywa była wielokrotnie nagradzana w konkursach w Polsce I na świecie. Kacper Kowalski – jako jedyny Polak w tym roku – odebrał nagrodę World Press Photo w Amsterdamie. To jego trzecie wyróżnienie w tym konkursie. Otrzymał je właśnie za prezentowany projekt długoterminowy – Efekty Uboczne.

Kowalski jest laureatem nagród i wyróżnień w najważniejszych polskich i międzynarodowych konkursach fotograficznych. Miedzy innymi: World Press Photo (2009, 2014, 2015), Picture of The Year International – POYi (2012, 2014, 2015), Grand Press Photo (2009,2011,2012,2013,2014) W styczniu 2014 roku ukazał się pierwszy debiutancki album „Efekty uboczne”.

Zdjęcia Kacpra Kowalskiego są wystawiane m.in. w Singapurze, Mediolanie, Londynie, Edynburgu, Paryżu, a sygnowane odbitki wchodzą w skład kolekcji prywatnych.

Honorowy patronat nad wystawą objął Prezydent Miasta Gdyni Wojciech Szczurek.

Kacper Kowalski Relacja z Wystawy

 

zbiorcze

RYGALIK. ISTOTA RZECZY TO DRUGA ODSŁONA CYKLU POLSKIE PROJEKTY POLSCY PROJEKTANCI. EKSPOZYCJA PREZENTUJE OSIĄGNIĘCIA REPREZENTANTA MŁODEJ GENERACJI POLSKIEGO PROJEKTOWANIA – TOMKA RYGALIKA, KTÓREGO PRACE CIESZĄ SIĘ UZNANIEM NA CAŁYM ŚWIECIE. JEST TO PIERWSZA TAK DUŻA I WYCZERPUJĄCA WYSTAWA POŚWIĘCONA TEMU ARTYŚCIE.

TRAILER WYSTAWY:

Czas trwania: 4 lipca – 11 października 2015 roku.

Ekspozycja odbyła się w ramach cyklu Polskie Projekty Polscy Projektanci. Przybliżyła nie tylko osiągnięcia Tomka Rygalika, ale także prowadzonej przez niego pracowni Studio Rygalik. Zorganizowana przez Muzeum Miasta Gdyni wystawa Rygalik. Istota rzeczy była wydarzeniem towarzyszącym festiwalowi Gdynia Design Days 2015. Kuratorem ekspozycji jest Anna Maga.

Praktyka w najlepszych światowych firmach i biurach projektowych, m.in. w USA i Wielkiej Brytanii, projekty zrealizowane w wielu ważnych miejscach i instytucjach w Europie oraz działalność pedagogiczna związana z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie to główne etapy kariery i sfery aktywności Tomka Rygalika. Wystawa w Muzeum Miasta Gdyni przedstawiła najważniejsze prace projektanta – zarówno te pochodzące ze wczesnego okresu praktyki projektowej w Nowym Jorku (głównie drobne przedmioty, np. sprzęt elektroniczny), jak i stanowiące trzon wystawy meble produkowane przez najważniejsze polskie i zagraniczne marki. Wybrane obiekty stworzyły narrację związaną z dynamicznym rozwojem drogi twórczej Rygalika, ale bez koncentrowania się na prostej chronologii. Obiekty pogrupowane wokół kilku idei, wartości, stanowiły swego rodzaju credo artystyczne projektanta. Pokazanie tych wartości w projektach Tomka Rygalika było próbą uchwycenia tytułowej Istoty Rzeczy. Ważnym elementem wystawy były także prezentacje multimedialne, które prowadziły widza w głąb procesu projektowego i powstawania produktu. Przedstawiały także zapis dokumentujący innego rodzaju twórczość Tomka Rygalika i pracowni Studio Rygalik, mianowicie działania w przestrzeni publicznej, pracę dydaktyczną oraz eksperymenty przeprowadzane podczas różnego rodzaju warsztatów.

 

 

Tomek Rygalik – studiował architekturę na Politechnice Łódzkiej oraz wzornictwo przemysłowe w Pratt Institite w Nowym Jorku. Współpracował z wieloma firmami projektowymi w Stanach Zjednoczonych, m.in. z Kodakiem, Polarioidem, MTV, PerkinElmer, Dentsply, Unilever, Dupont. Studiował również w Royal College of Art, po czym został pracownikiem naukowym w zespole badawczym przy RCA. W tym samym czasie założył własne studio projektowe z siedzibą w Londynie i Łodzi. Prowadzi zajęcia na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (Platforma PG13). Pełnił funkcję dyrektora artystycznego Comforty – wiodącej polskiej marki meblowej. Obecnie jest dyrektorem artystycznym w firmie Paged.

Studio Rygalik – powstało w 2006 roku z inicjatywy Tomka Rygalika. Początkowo funkcjonowało między Londynem a Łodzią. Od 2009 roku Studio mieści się w Warszawie. Do zespołu dołączyła Gosia Rygalik, która w 2012 roku została w Studio partnerem. Studio Rygalik realizuje kompleksowe projekty o różnorodnym charakterze. Poza współpracą z przemysłem, Studio Rygalik często angażuje się w projekty realizowane dla instytucji kultury, które pozwalają na działania eksperymentalne. Wśród prac zrealizowanych przez Studio Rygalik znajdują się projekty dla takich firm jak ABR, Absolut, Artek, Bozar, Comforty, Dupont/Corian, Heal’s, Heineken, Ideal Standard, Iker, Moroso, Noti, Pfleiderer, Profim, Siemens oraz projekty przygotowane specjalnie na Prezydencję Polski w UE. W ciągu ostatnich lat prace Studia zobaczyć można było w Monachium, Nowym Jorku, Tokio, Poznaniu, Warszawie, Walencji i Wiedniu, jak również na łamach międzynarodowej prasy: „Icon”, „Interni”, „Wallpaper”, „Experimenta”, „Blueprint”, „New York Times” i „Financial Times”.

 

Kurator: Anna Maga
Projekt aranżacji: Studio Rygalik
Produkcja: Muzeum Miasta Gdyni
Opracowanie graficzne: Paulina Kosma
Zdjęcia: Studio Rygalik, Paweł Suder
Multimedia: Marek Zygmunt
Teksty: Anna Maga, Tomek Rygalik, Gosia Rygalik, Jacek Friedrich, Kinga Jarocka, Ron Arad
Tłumaczenia: Katarzyna Jeżowska, Soren Gauger, Dagmara Popielarczyk
Partnerzy:
Studio Rygalik, Gdynia Design Days 2015, Culture.pl, Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, Muzeum Narodowe w Warszawie
Paged, Comforty, Noti, Moroso, Profim, Ikea, Vitra, Pfleiderer
Patronat medialny:
TVP Kultura, Domo+, Program Trzeci Polskiego Radia, Design It Poland, Elle Decoration, Design Alive, Art&Business, Trójmiasto.pl

Otwarcie wystawy Rygalik. Istota rzeczy w Muzeum Miasta Gdyni, fot. B. Kociumbas

W ramach 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni zaprezentowana zostanie wystawa „Filmy Romana Polańskiego w światowym plakacie filmowym”, przygotowana przez Muzeum Kinematografii w Łodzi. Wystawie towarzyszyć będzie promocja polsko–angielskiego katalogu przedstawiającego najciekawsze plakaty do filmów mistrza światowego kina, począwszy od „Noża w wodzie” (1961) po „Wenus w futrze” (2013).

Muzeum Kinematografii w Łodzi jest w posiadaniu największej na świecie kolekcji plakatów do filmów Romana Polańskiego, liczącej ponad 500 egzemplarzy z 30 krajów. Plakaty są powszechnie uznawane za dzieła sztuki i stają się oddzielnym tematem opracowań. Autorzy to znani artyści graficy z Polski i zagranicy, niektóre z plakatów sygnowane są przez najlepsze agencje artystyczne. Na wystawie będzie można zobaczyć prace m.in. Rene Ferracciego, Jean Michela Folona, Clémenta Hurela, Bernarda Bernhardta, Petera Strausfelda, plakaty fotograficzne ze zdjęciami wybitnego artysty fotografika Guy’a Ferrandisa, współpracującego z Romanem Polańskim od 2002 roku oraz prace wybitnych polskich grafików: Jana Lenicy, Andrzeja Dąbrowskiego, Leszka Hołdanowicza, Rosława Szaybo, Wiesława Wałkuskiego, Andrzeja Klimowskiego i Andrzeja Pągowskiego. Szczególną uwagę przykuwają unikatowe plakaty wielkoformatowe (3,2x4m) z Japonii, Argentyny, Brazylii, Izraela, Australii, USA, Meksyku i Francji. To wielka satysfakcja i zachwycająca okoliczność, że właśnie na jubileuszowym Festiwalu Filmowym łódzkie Muzeum Kinematografii może pokazać wystawę poświęconą artystycznym wizjom Romana Polańskiego – mówi Marzena Bomanowska, dyrektor Muzeum Kinematografii w Łodzi. – Już w czasach, gdy Festiwal stawiał swoje pierwsze kroki, o najsłynniejszym absolwencie Szkoły Filmowej w Łodzi śpiewano na Broadwayu, a później w głośnym filmie „Hair” Formana, którego bohater Bukowski chciał być jak „Fellini, Antonioni i jego rodak Polański”. W ujęciu kuratorów wystawy dzieła Polańskiego przeglądają się w artystycznej formie plakatu, a bogactwo i różnorodność prac grafików uzmysławiają, jak fenomenalna, wielowarstwowa i inspirująca, nie tylko dla filmowców, jest jego twórczość.

Styl Romana Polańskiego jest niepodrabialny: wielu reżyserów próbowało i wciąż próbuje osiągnąć podobną równowagę humoru, grozy i groteski, ale pozostaje ona domeną Mistrza – komentuje Michał Oleszczyk, dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego w Gdyni. – Wystawa, którą będziemy w tym roku gościć w Gdyni, jest wspaniałym świadectwem popularności filmów Polańskiego na całym świecie, a jednocześnie pokazuje wielość interpretacji, jakim twórcy plakatów poddawali jego twórczość. Cieszymy się, że nasza współpraca z Muzeum Kinematografii w Łodzi jest kontynuowana w tak świetnym stylu i już teraz zapraszamy na wystawę

Główni partnerzy wystawy: Polski Instytut Sztuki Filmowej, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Telewizja Kino Polska, Stowarzyszenie KinoArt.
Wystawa została dofinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Partnerzy: Filmoteka Narodowa w Warszawie, Szkoła Filmowa w Łodzi, Muzeum Plakatu w Wilanowie, British Film Institute w Londynie, Academy of Motion Pictures Arts and Science Margaret Herrick Library w Los Angeles, Filmová galanterie Terryho ponožky w Pradze, Cinemateket Norsk Filminstitutt, Węgierskie Narodowe Archiwum Cyfrowe i Instytut Filmowy, Bundesarchiv w Berlinie. Honorowy patronat objął Andrzej Wajda.

Kuratorzy wystawy: Krystyna Zamysłowska, Piotr Kulesza
Opracowanie plastyczne: Sławomir Bit
Realizacja: Muzeum Kinematografii w Łodzi

„NARODZINY MIASTA. GDYŃSKI MODERNIZM W DWUDZIESTOLECIU MIĘDZYWOJENNYM” TO WYSTAWA, NA KTÓRĄ WSZYSCY CZEKALI. EKSPOZYCJA OPARTA ZOSTAŁA GŁÓWNIE NA NIEPREZENTOWANYCH DOTĄD MATERIAŁACH ZDJĘCIOWYCH I FILMOWYCH. POZYSKALIŚMY JE MIĘDZY INNYMI Z ARCHIWÓW W WASZYNGTONIE ORAZ SAINT-OUEN. ZWIEDZAJĄCYCH ZASKOCZY SPOSÓB ARANŻACJI, KTÓREJ PODJĄŁ SIĘ SZKOCKI ARCHITEKT GARY JOHNSON. DO WSPÓŁPRACY MERYTORYCZNEJ ZAPROSILIŚMY ŚWIETNYCH SPECJALISTÓW, MIĘDZY INNYMI DRA HAB. ANDRZEJA SZCZERSKIEGO Z UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO. KURATOREM EKSPOZYCJI JEST DYREKTOR MUZEUM MIASTA GDYNI JACEK FRIEDRICH.

Celem wystawy jest zaprezentowanie, w sposób nowoczesny i atrakcyjny dla szerokiej publiczności, fenomenu narodzin Gdyni, w tym zwłaszcza jej architektury. Wystawa ma służyć budowaniu i poszerzeniu świadomości naszych widzów, dzięki czemu – mamy nadzieję – przyczyni się do pogłębienia więzi gdynian z ich miastem. Naszym gościom spoza Gdyni ukaże
z kolei rangę zjawiska, a wreszcie wpłynie pozytywnie na ochronę zabytkowych, historycznych i kulturalnych wartości ważnych nie tylko dla społeczności lokalnej, ale i ogólnopolskiej.
Tożsamość miasta współkształtuje jego architektura. Tworząca ramy miejskiej egzystencji Gdynia powstawała gdy w światowej architekturze dokonywała się wielka przemiana. Widzialnym znakiem przemiany, jaką przyniósł architektoniczny MODERNIZM stała się gładka, przeszklona ściana, pomalowana na biało! Jasne, były więc mury gdyńskich urzędów, gdyńskich biurowców, gdyńskich kamienic, gdyńskich willi, gdyńskich bloków. Tak zrodził się mit „białej Gdyni”.
Gdynię zrodził MOZÓŁ tysięcy ludzi, którzy za sobą zostawiali dotychczasowe życie, by budować je na nowo. Stworzyli MIASTO, które stało się dumą ich samych i całego kraju. Miasto, które do dziś stanowi symbol sukcesu całego pokolenia Polaków żyjących między dwiema strasznymi wojnami.
Opowieść o tym, jak to wszystko się zaczęło chcielibyśmy zaprezentować poprzez wystawę Narodziny miasta. Gdyński modernizm w dwudziestoleciu międzywojennym.
Zapraszamy.

Patronat honorowy nad wystawą objęli Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk oraz Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Wystawa towarzyszy międzynarodowej konferencji naukowej Modernizm w Europie, modernizm w Gdyni. Architektura XX w. i jej waloryzacja.

Partnerem wystawy jest firma Allcon.

allcon

Patronaty medialne: RMF Classic, Architektura&Biznes, Architektura, Gazeta Wyborcza, TVP Gdańsk, Radio Gdańsk, trójmiasto.pl, Wrota Pomorza

NA PRZYKŁAD. NOWY DOM POLSKI to wystawa wyjątkowych współczesnych polskich domów jednorodzinnych. Wystawa powstała, aby zaprezentować dobre wzorce szerokiej publiczności w Polsce i jako wizytówka polskiej architektury za granicą.

Wystawa podróżuje od lipca 2013 po europejskich instytucjach kultury. Miasta w jakich wystawa NA PRZYKŁAD. NOWY DOM POLSKI była już prezentowana to: Warszawa, Wrocław, Berlin, Wiedeń, Madryt, Praga i Wilno. Do Muzeum Miasta Gdyni przyjedzie bezpośrednio z Budapesztu, Centrum Architektury FUGA.

Wystawa to:
•    syntetyczne makiety – pokazujące bryłę i ideę domu
•    specjalnie wykonane na wystawę fotograficzne „portrety domów” Juliusza Sokołowskiego, jednego z najlepszych polskich fotografów architektury, prezentujące autorskie spojrzenie na polską architekturę
•    program towarzyszący – wykłady, dyskusje, półmaraton domów
•    starannie opracowany katalog ze szczegółowymi prezentacjami domów, dodatkowymi zdjęciami i rysunkami oraz tekstami krytyka architektury Pawła Krausa i socjolożki Joanny Kusiak

MIEJSCE: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1
WERNISAŻ: 6 listopada 2015, godzina 18:00


TWÓRCY WYSTAWY

Kuratorki:
Agnieszka Rasmus-Zgorzelska,
Aleksandra Stępnikowska

Zdjęcia:
Juliusz Sokołowski

Projekt makiet i aranżacji wystawy:
Marcin Kwietowicz

Wraz z zespołem wolontariuszy:
Kamila Borucka, Julia Maria Cieślak, HannaDaniłów, Julia Demkowicz-Dobrzańska,
Łukasz Gadomski, Eligia Gałązka, Ula Kuczyńska, Paulina Mazoń,
Wiktoria Pionka, Tomasz Świetlik, Alicja Tomaszewicz

Projekt graficzny wystawy i katalogu:
Edgar Bąk

Wykonanie makiet:
Kuba Morkowski, Adam Perka

Architekci dziewięciu prezentowanych domów:
Grzegorz Stiasny, Piotr Brzoza i Marcin Kwietowicz,
hayakawa/kowalczyk, hs99, Robert Konieczny, Piotr Kuczia,
jojko+nawrocki architekci, MAAS, medusa group

Makiety
Za projekt makiet i aranżację wystawy odpowiada Marcin Kwietowicz, autor awangardowych wnętrz i scenografii oraz współautor jednego z prezentowanych domów. Makiety wykonała pracownia Kuby Morkowskiego i Adama Perki, pracujących m.in. dla Fisher Atelier 41, Estudio Lamela i Projektu Praga. Identyfikację wystawy zaprojektował Edgar Bąk, laureat m. in. nagrody Klubu Twórców Reklamy (8 statuetek), Stowarzyszenia Twórców Grafiki Użytkowej, Chimery oraz Society of Publishing Designers w Nowym Jorku.

dolny_lewy dolny_prawy gorny_lewy gorny_prawy


KONCEPCJA KURATORSKA WYSTAWY

NA PRZYKŁAD. NOWY DOM POLSKI

Dziewięć domów – przemyślanych, niepowtarzalnych, zbudowanych rzetelnie i z pełną świadomością kontekstu. Wpisują się w globalne tendencje architektoniczne, a jednocześnie wyróżnia je unikalna idea, organizująca projekt. Raz będzie to ekologia, innym razem poszukiwanie specyficznej typologii albo dialog z otoczeniem.

Na pejzaż współczesnej Polski wpłynęły wzorce z przeszłości – od XIX-wiecznego dworku po peerelowskie domy-kostki – a także nowo doświadczane poczucie wolności i możliwość wyrażania siebie. Efektem są domy dworkopodobne, rozmaite twierdze i McRezydencje, a nawet góralskie chaty na nizinach – przykłady kontrowersyjnego eklektyzmu, podszytego ambicjami i marzeniami bogacącego się społeczeństwa.

Jak pogodzić indywidualne gusta i potrzeby z urbanistycznym ładem w krajobrazie, którego brak jest coraz bardziej dotkliwy?

Przedstawiamy realizacje, które stanowią doskonały pretekst do rozmowy o tym, kiedy architektura staje się funkcjonalna, odpowiadająca potrzebom. Rozmowy nie tylko w gronie specjalistów. Wybrane domy – mądre wśród pięknych – to nowa jakość w polskim budownictwie jednorodzinnym. Być może staną się drogowskazem dla przyszłych budujących. Na przykład.  

Agnieszka Rasmus-Zgorzelska,
Aleksandra Stępnikowska

noc
Bolko Loft, projekt: Przemo Łukasik (medusa group)

 

dzien
Dom w górach, projekt: Robert Konieczny


CENTRUM ARCHITEKTURY  to fundacja zarejestrowana w Warszawie w 2011 roku. Powstała z potrzeby rozwijania i popularyzacji wiedzy o architekturze.

Architektura dotyczy wszystkich – i projektantów, i użytkowników, zatem:
– trzeba rozmawiać o niej i z jednymi, i z drugimi
– trzeba szukać sposobów na tłumaczenie jej nieprofesjonalistom
– trzeba dbać o to, by architektura była nie tylko ładna, ale i mądra
– im więcej wiedzy i rozmowy o architekturze, tym lepsze środowisko, w którym żyjemy

Organizację, tworzą obecnie trzy osoby, z wieloletnim doświadczeniem w projektach edytorskich, wystawienniczych, edukacyjnych i artystycznych związanych z architekturą, urbanistyką i wzornictwem: Grzegorz Piątek, Agnieszka Rasmus-Zgorzelska, Aleksandra Stępnikowska

gdynia moje miasto

MMG-logo

ca-3

 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

 

mkidn_01_cmyk