Zainteresowanie premierą książki Aleksandry Boćkowskiej przerosło wszelkie oczekiwania – brak jest już wejściówek na ogólnopolską premierę reportażu „Gdynia. Pierwsza w Polsce” 07.02.2025 w naszym Muzeum. Mamy nadzieję, że zobaczymy się z Aleksandrą Boćkowską jeszcze w przyszłości! I zachęcamy do nabycia książki.
UWAGA! Prosimy o punktualne przybycie na spotkanie. Rezerwacje i wejściówki tracą ważność o godzinie 18:15.
Pierwszy miesiąc nowego ćwierćwiecza już za nami – Muzeum Miasta Gdyni nie zwalnia tempa i ruszamy z kolejną dawką wydarzeń! Początek lutego to przede wszystkim urodzinowy weekend Gdyni, powodów do świętowania nie zabraknie jednak przez cały miesiąc! |
Coś się zaczyna, coś się kończy – tak jak nasza sensoryczna wystawa “W Gdyni Nie Pada”. To ostatnia szansa, by doświadczyć słonecznego oderwania się od szarej codzienności! Ekspozycja dostępna będzie tylko do ostatniej niedzieli lutego, a na finał przygotowaliśmy kuratorskie oprowadzanie – zapiszcie datę 23 lutego. To idealna okazja, by w inspirujący sposób rozpocząć nadchodzące ferie! |
Gdyński weekend urodzinowy rozpocznie się spotkaniem autorskim z Aleksandrą Boćkowską, która opowie o swojej najnowszej książce – reportażu odkrywającym wielowarstwową historię Gdyni. Spotkanie odbędzie się w piątek 7 lutego o godz. 18:00 w Muzeum Miasta Gdyni. |
Kolejny przystanek urodzinowej podróży po historii Gdyni to wykład dra Dawida Gajosa, który przybliży mało znaną historię relacji Gdyni z Koreą Północną. Jakie związki z tym krajem ma Gdynia? O tym dowiemy się podczas pierwszego takiego wykładu w sobotę 8 lutego o godz. 15:00! |
Zakończeniem urodzinowego weekendu będą dwa wydarzenia. Miłośników sztuki, dizajnu i nieoczywistych obiektów zapraszamy na oprowadzanie kuratorskie po wystawie “To Nie Magazyn”, podczas którego kuratorka wystawy Katarzyna Gec-Leśniak odkryje przed Wami kulisy muzealnych zbiorów. Oprowadzenie odbędzie się w niedzielę 9 lutego o godz. 14:00. |
Tego samego dnia, 9 lutego, zapraszamy wszystkich zainteresowanych historią Gdyni na premierę biografii Tadeusza Wendy – budowniczego gdyńskiego portu. Spotkanie z autorami, prof. Zbigniewem Opackim i Dagmarą Płazą-Opacką, rozpocznie się o godz. 15:00 w Muzeum Miasta Gdyni. To kolejna pozycja w naszym wydawnictwie i zarazem otwarcie cyklu „Gdynia w nowym świetle”. |
W lutym prowadzimy też szereg wydarzeń familijnych z okazji zbliżających się ferii na Pomorzu. Ferie w Muzeum Miasta Gdyni to twórczy cykl warsztatów, który odbędzie się od 3 do 14 lutego. Dzieci w wieku 6-12 lat będą miały okazję wziąć udział w kreatywnych zajęciach, takich jak , wydrapywanki z plażowymi motywami, plastyczne warsztaty z użyciem sznurka, podczas których stworzą tęczowe zawieszki czy też konstrukcję strojów plażowych z kartonu. Każdy dzień ferii to nowa artystyczna przygoda w muzealnym świecie Gdyni! |
Luty to będzie zdecydowanie miesiąc pełen wrażeń! |
Do zobaczenia #wmuzeum Fot. HM.R.fot_.I.48.2-lata-1930-32-ul.-10-lutego-w-strone-dworca-PKP-Kopia-1024×617.jpg |
Pomnik, oprócz swojej formy plastycznej organizującej przestrzeń, jest przede wszystkim nośnikiem idei – idei upamiętnienia[1]. Powinien świadczyć o istotnych wartościach, przywoływać pamięć o ludziach lub wydarzeniach, edukować następne pokolenia i trwać przez kolejne lata. Na Bulwarze Nadmorskim im. Feliksa Nowowiejskiego trwa postać kobiety – żony, przyjaciółki, matki, czekającej na swoich bliskich. Dziś z rozdartymi ramionami stawia czoła uderzeniom sztormowego wiatru i kroplom deszczu padającym podczas burzy. To pomnik poświęcony marynarzom i rybakom, którzy zginęli na morzu – „Tym, co odeszli na wieczną wachtę”. Ale zanim stanął pomnik najpierw powstał…
Model pomnika „Tym, co odeszli na wieczną wachtę”, 1987 r., MMG/SZ/P/2, zbiory Muzeum Miasta Gdyni, fot. Leszek Żurek
Model rzeźbiarski
Ta niewielkich rozmiarów forma plastyczna, najczęściej kształtowana w gipsie, stanowi pomniejszoną wersję zamierzeń artystycznych, oddając skalę, formę i koncepcję artysty. Muzeum Miasta Gdyni w swoich zbiorach posiada nie tylko pełnowymiarowe rzeźby, ale również modele, makiety oraz tzw. bozetta.
Bozetto, pochodzące z języka włoskiego i oznaczające szkic rzeźbiarski, to model o małych rozmiarach lub projekt przygotowawczy, wykonany z materiałów łatwych w obróbce, takich jak gips, glina lub wosk. Docelowe materiały na przykład kamień, drewno czy stal, stosowane są dopiero na etapie tworzenia właściwego, pełnowymiarowego dzieła. Dzięki niewielkiej formie, miniaturowy pomnik może znaleźć się na ekspozycji wystawienniczej obok innych dzieł, których pełnowymiarowe wersje znajdują się w przestrzeni miasta – a na wystawie dostępne są w odległości zaledwie kilku kroków.
Modele ze zbiorów Muzeum Miasta Gdyni na wystawie „To nie jest magazyn”, fot. Alina Żemojdzin
W zbiorach muzealnych figurują m.in.: drewniana makieta „Pomnika Ofiar Grudnia 1970” (MMG/SZ/P/44) autorstwa Ryszarda Semki, którego realizacja znajduje się na al. Marszałka Piłsudskiego (dawnej ul. Czołgistów); cztery projekty rzeźbiarza Zdzisława Kosedy upamiętniające Antoniego Suchanka (MMG/SZ/P/6, 7, 8, 19), którego „Ławeczka Antoniego Suchanka” stoi w Gdyni – Orłowie; a także „Model Pomnika Ofiar Grudnia 1970” (MMG/HM/III/3331) zaprojektowany przez Stanisława Gieradę, zrealizowany na placu między Aleją Solidarności a ulicą Janka Wiśniewskiego w Gdyni.
Detal modelu pomnika „Tym, co odeszli na wieczną wachtę”, 1987 r., MMG/SZ/P/2, zbiory Muzeum Miasta Gdyni, fot. Leszek Żurek
Od modelu do pomnika
Do Księgi Inwentarzowej Projektowania MMG należy jeszcze jeden szczególny obiekt – gipsowy model pomnika „Tym, co odeszli na wieczną wachtę” (MMG/SZ/P/2), zakupiony bezpośrednio od autorki – gdyńskiej artystki Ireny Loroch. Model ten, wykonany w 1987 roku (rok przed stworzeniem pełnowymiarowego pomnika) ma wysokość nieprzekraczającą 50 cm.
Głowy marynarzy – detale z modelu pomnika „Tym, co odeszli na wieczną wachtę”, 1987 r., MMG/SZ/P/2, zbiory Muzeum Miasta Gdyni, fot. Leszek Żurek
Na prostopadłościennej podstawie, spoczywają głowy z umownie zarysowanymi twarzami, pośród których wyróżnia się postać kobiety. Z lewą nogą wysuniętą do przodu zdaje się kroczyć lub próbuje wydostać z otaczającej ją śmierci. Jej wydatna klatka piersiowa oraz szeroko otwarte ramiona kontrastują z odchyloną w lewą stronę głową, lekko cofniętą względem całego ciała. Figura z umownie zaznaczonymi dłońmi i uproszczonymi rysami twarzy stanowiła wizualizację koncepcji artystki, zanim jej pełnowymiarowa realizacja stanęła na gdyńskim bulwarze. Finalna forma pomnika nie odbiega znacząco od modelu.
Jaka symbolika kryje się za postacią nadaną przez rzeźbiarkę? Czy jest to omdlewająca z tęsknoty żona, przytulająca duchy, zrozpaczona matka czy kobieta opłakująca los marynarzy porwanych przez morze? W jednym z wywiadów autorka wyjaśniła, że figura przedstawia zastygłą w rozpaczy matkę, u której stóp spoczywają głowy marynarzy[2]. Dzieło, pełne ekspresji i emocji, przypomina o tragicznych historiach rozłąki, ale pozostawia przestrzeń dla wielu interpretacji. Sugestywne umiejscowienie pomnika, postaci zwróconej w stronę Bałtyku, dodatkowo potęguje wrażenie melancholii.
Dziś obiekt otoczony roślinnością stanowi miejsce zadumy i spotkań. Co roku, 1 listopada dziesiątki płonących zniczy przypomina o tych, którzy odeszli na wieczną wachtę. Pomnik jest ważnym elementem dziedzictwa kulturowego Gdyni, a dla artystki stanowił największą i ulubioną realizację pomnikową.
Pomnik „Tym, co odeszli na wieczną wachtę” na Bulwarze Nadmorskim im. Feliksa Nowowiejskiego, 2024 r., fot. Katarzyna Gec-Leśniak
„Biała wdowa”
„Biała wdowa” – potoczna nazwa pomnika używana przez mieszkańców Gdyni – powstała z inicjatywy wdowy po III oficerze ze statku M/S „Nysa”, pani Osieckiej, a następnie dzięki wsparciu Związku Zawodowych Pracowników Polskich Linii Oceanicznych. To właśnie związek zwrócił się do rzeźbiarki z propozycją stworzenia pomnika upamiętniającego tych, którzy zginęli na morzu, zdając się na jej talent i doświadczenie.
Ze względu na niewielką kwotę, jaką początkowo udało się zebrać na realizację dzieła, artystka zaczęła poszukiwania odpowiedniego i niedrogiego materiału. Wybrała kamionkę – trwalszą od piaskowca – którą pozyskała z Zakładów Ceramiki Budowlanej w Gozdnicy. Aby uzyskać efekt „białej wdowy”, czyli białej i czystej bryły, uformowane elementy rzeźby przewieziono z Gozdnicy do Mirostowickich Zakładów Ceramicznych, gdzie zostały wypalone w piecach gazowych[3]. Gotowy materiał przejechał ponad 500 km do Gdyni, gdzie miał zostać scalony. Początkowo jednak nie było wiadomo, gdzie pomnik finalnie stanie…
Gdynia Bulwar Nadmorski – pomnik, 1990–2000, MMG/HM/II/3928, zbiory Muzeum Miasta Gdyni, fot. Gerard Waleszkowski
Irena Loroch w jednym z artykułów wspomina: „Miejska Rada nie wyznaczyła wtedy jeszcze lokalizacji pod rzeźbę, którą musiała składać na placu pod gołym niebem wśród samochodów i rur, a na drugi dzień z uporem przedstawiła swoją propozycję postawienia rzeźby na Bulwarze Nadmorskim”[4]. Dzięki zaangażowaniu żołnierzy wojskowej jednostki inżynieryjno-budowlanej z Oksywia, którzy wykonali prace ziemne i montażowe, pomnik został ustawiony na miejscu innej rzeźby tej samej artystki. Była to praca „Sen Osady”, podarowana miastu z okazji jego 50. urodzin, a obecnie ustawiona nieco dalej od początkowego miejsca.
Pomnik „Tym, co odeszli na wieczną wachtę” został odsłonięty 25 czerwca 1988 roku o godzinie 11:00.
Talent, praca i upór[5]
Irena Loroch urodziła się w Wilnie 17 października 1931 roku. Jak wspominała w jednym z prywatnych listów, do wybuchu II wojny światowej wiodła beztroskie dzieciństwo. W 1946 roku przyjechała wraz z rodziną do Bydgoszczy, gdzie ukończyła szkołę podstawową i Liceum Technik Plastycznych. W 1951 roku rozpoczęła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (PWSSP) w Gdańsku, szkoląc się w pracowni prof. Stanisława Horno-Popławskiego. Profesor, obok Mariana Turwida – pisarza, malarza i organizatora życia kulturalnego w Bydgoszczy, a zarazem dyrektora jej liceum – stał się dla niej artystycznym i duchowym autorytetem. Dyplom obroniła w 1957 roku, a całe swoje późniejsze życie związała z Gdynią.
Niecałe dziesięć lat później, w wieku 35 lat, Irena Loroch straciła męża i samotnie wychowywała dwójkę synów. W latach siedemdziesiątych samodzielnie zbudowała swoją pracownię, gdzie stworzyła wiele dzieł rzeźbiarskich. W 1985 roku dostała Medal Miasta Gdyni dla zasłużonym miastu Gdyni za artystyczne dokonania, m.in. za zestaw rzeźb marmurowych zakupionych przez Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie[6]. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku autorka kilkukrotnie brała udział w plenerach rzeźbiarskich organizowanych w Hajnówce, Białymstoku, Biskupinie, Tucholi. To właśnie te doświadczenia ugruntowały jej zamiłowanie do drewna jako tworzywa rzeźbiarskiego, a także szlifowanie swojego warsztatu w marmurze w Orońsku, gdzie jak sama wspominała: „oj natłukłam się w tym Orońsku i zaprószyłam też nieźle płuca”[7].
Irena Loroch przy pracy z młotem i dłutem, materiały archiwalne Muzeum Miasta Gdyni
Irena Loroch brała udział w wielu wystawach zbiorowych, zarówno krajowych jak i zagranicznych. W latach siedemdziesiątych XX wieku doczekała się również indywidualnych wystaw.
Jej prace można podziwiać w przestrzeni miasta Gdyni, na osiedlu Witomino – przed obiektem OPEC-u, w galerii Współczesnej Rzeźby Plenerowej w Parku Północnym w Sopocie oraz w wielu instytucjach. Dzieła artystki znajdują się w zbiorach m.in. Muzeum Narodowego w Gdańsku czy Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Można je także zobaczyć w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, Bibliotece Miejskiej w Gdańsku, Ośrodku Szkoleniowym w Juracie, budynku Telewizji Polskiej w Warszawie, gmachu Dworca Morskiego w Gdyni, a także w restauracji „Róża Wiatrów” na molo Południowym, gdzie mahoniowe rzeźby zdobią wewnętrzną salę[8]. Dzieła Ireny Loroch znalazły się również w prywatnych kolekcjach na terenie całego kraju i poza nim, sprzedawane m.in. za pośrednictwem gdyńskiego oddziału DESA, do Niemiec, Szwecji, Włoch, Szwajcarii, Czech, USA oraz Japonii, gdzie artystka odnalazła odbiorców swojej sztuki.
Rzeźbiarka zmarła 26 stycznia 2018 roku, a jej grób znajduje się na cmentarzu przy ul. Spokojnej w Gdyni.
Najpierw dłonie, potem młotek i dłuto
Loroch często zmieniała materiał, z którego tworzyła swoje rzeźbiarskie dzieła, mimo że w jednym z wywiadów mówiła: „Jak zawsze z wielką trudnością przestawiałam się z jednego materiału na drugi – z drewna do marmuru. W tym ostatnim mniej pracowałam i chyba mniej miałam wprawy”[9]. Niemniej artystka ciągle poszukiwała nowych form wyrazu.
Wydaje się, że gdyńska rzeźbiarka pracowała niemal we wszystkich odmianach drzewa, zarówno lokalnych, polskich, jak i egzotycznych: sosna, topola, dąb, lipa, brzoza, olcha, jesion, grusza, odmiany wiązów, a także mahoń, orzech amerykański czy turecki. Inne realizacje, jak w przypadku opisywanego modelu, najpierw powstawały w gipsie, niekiedy patynowanym, w terakocie lub glinie. Prace te wypalane były w piecach – ceramika, kamionka – jak wspomniana realizacja pomnikowa, a także odlewane z brązu, wykuwane w kamieniu np. marmurze lub granicie.
Rzeźba „Rybacy kaszubscy”, 1984 r., MMG/SZ/668, zbiory Muzeum Miasta Gdyni, fot. Leszek Żurek
Obrany przez artystkę temat i dobrany do niego materiał dobrze współgrały ze sobą w ostatecznej realizacji. Jak sama przyznawała, silnie odczuwała związek z regionem, dlatego często wybierała rybaków i marynarzy na bohaterów swoich dzieł. Była również matką, dlatego temat macierzyństwa był jej bliski, a atrybuty kobiecości wplatała w figury swoich bohaterek.
„Pozostaję wierna sobie. Rzeźbię to, co chcę i czuję, co tkwi we mnie. Czasem zwyczajnie bawię się tematem, gdyż uważam, że rzeźba powinna też twórcy dawać radość nie może być wymęczona”[10] – mówiła artystka.
Jedną z najbardziej okazałych rzeźb jest grupa „Rybaków kaszubskich”, eksponowana w Muzeum Miasta Gdyni na wystawie „To nie jest magazyn”. Praca stanowi świetny przykład połączenia wizji artystki z właściwie dobranym materiałem – pomalowanym na czarno drewnem. Obiekt tworzą cztery masywne figury, posadzone na kolcach i solidnej podstawie. Mają stylizowane sylwetki, ogromne głowy i dłonie, w których trzymają ryby.
Plener – Orońsko 1986. Ludziom, którzy zginęli na morzu „Dajesz i zabierasz”, materiały archiwalne Muzeum Miasta Gdyni
Swoją twórczość najlepiej podsumowała sama artystka w jednym z listów: „Na studiach nauczyłam się nie tylko rzeźbić, ale poznałam pewną prawdę o sztuce: że nie musi ona nas obrzydzać czy też straszyć, lecz musi pomagać nam żyć, musi rejestrować nasze myśli, potrzeby, powinna nas przy tym wzbogacać duchowo, cieszyć i bawić, ozdabiać nasze otoczenie, rejestrować wydarzenia, które tworzą historię współczesną umilać nasze mieszkania i nas samych (…) Dzisiaj, po latach doświadczeń w pracy twórczej mogę powiedzieć, iż rzeźbiarz, aby wykonać dobrą pracę, nie wystarczy, by miał pracownię, narzędzia, materiały, by znał techniki i posiadał ogromne doświadczenie zawodowe. Trzeba mieć upór i nieustanną chęć do pracy twórczej, jak i świadomość, że to co robię, jest potrzebne dla ludzi”[11].
Katarzyna Gec-Leśniak
Bibliografia:
[1] K. Gec-Leśniak, „Trzecia droga” Jugosławii w dążeniu do nowoczesności na przykładzie spomenika w miejscowości Podgarić [w:] „Argumenta Historica”, nr 9, red. Anna Paner, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2022, s. 29.
[2] I. Loroch, K. Słomkowska-Zielińska, Przed wystawą „Drogi do zwycięstwa III”. Jestem wierna w sobie, Czasopismo „Horyzonty”.
[3] E. Ostrowska, Talent, praca, upór. Rozmowa z gdyńską rzeźbiarką p. Ireną Loroch, „Gazeta gdyńska”, 19-25 listopada 1992.
[4] Ibidem.
[5] Ibidem.
[6] Materiały archiwalne Muzeum Miasta Gdyni.
[7] Ibidem.
[8] E. Ostrowska, Gdyńska rzeźbiarka, „Wiadomości Gdyńskie”, nr 5, 2007 (XII), s. 16.
[9] Materiały archiwalne Muzeum Miasta Gdyni.
[10] I. Loroch, K. Słomkowska-Zielińska, Przed wystawą „Drogi do zwycięstwa III”. Jestem wierna w sobie, „Horyzonty”, s. 4-5.
[11] Materiały archiwalne Muzeum Miasta Gdyni.
Gosia, Olga, Dorota i Patrycja – nasze edukatorki zabiorą wszystkie chętne dzieci w podróż przez trzy wymiary – historię, sztukę i projektowanie. W Muzeum Miasta Gdyni w ferie nie ma nudy – wiedzą o tym Ci, którzy regularnie odwiedzają nasze Muzeum w tym okresie. Niektórzy przyjeżdżają nawet na nasze zajęcia z odległych rubieży naszego regionu!
Nie czekaj, nie zwlekaj – zapisz swoją pociechę (i Siebie!) na jedne z naszych edukacyjnych zajęć. Co przygotowaliśmy? Program poniżej.
Zachęcamy do kontaktu pod mailem edukacja@muzeumgdynia.pl lub telefonicznie – 58 66 20 935/936 jeśli macie dodatkowe pytania!
Dzień Rodzinny: Tysiąca lat! – warsztaty z tworzenia urodzinowej piniaty
Termin: 15 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Olga Lewandowska / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Nie wypada życzyć Gdyni sto lat, skoro w tym roku obchodzi już 99. urodziny. Dlatego, symbolicznie korzystając z ponad tysiąca papierowych pasków przyozdobimy własnoręcznie zrobione gdyńskie piniaty. Do tak odpowiedzialnego zadania będziemy potrzebować konstruktorów w wieku od 6 do 12 lat wraz z opiekunami. Tym sposobem na pewno zapewnimy Gdyni długowieczność!
Ferie w muzeum: Ryby dają drapaka – warsztaty z wydrapywanki
Termin: 18 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Olga Lewandowska / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W pierwszym tygodniu ferii, nie mogąc doczekać się już powrotu słonecznych promieni, podczas warsztatów przeniesiecie się na słoneczną plażę.
Początek ferii zaczniecie od wejścia na głęboką wodę! W Bałtyku czeka wiele wspaniałości gotowych do zilustrowania. Żeby je odkryć, wystarczy je po prostu wydrapać, a jak to dokładnie zrobić dowiecie się podczas wtorkowych warsztatów.
Ferie w muzeum: Na końcu tęczy – warsztaty plastyczne z użyciem sznurka
Termin: 19 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Dorota Dombrowska-Wyżga / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W pierwszym tygodniu ferii, nie mogąc doczekać się już powrotu słonecznych promieni, podczas warsztatów przeniesiecie się na słoneczną plażę.
Poznacie występujący w tęczy układ barw, a następnie, za pomocą kolorowych sznurków, stworzycie własne interpretacje tęczy w postaci zawieszek na ścianę.
Termin: 20 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Patrycja Wójcik / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W pierwszym tygodniu ferii, nie mogąc doczekać się już powrotu słonecznych promieni, podczas warsztatów przeniesiecie się na słoneczną plażę.
Czasami pogoda nie rozpieszcza i za nic ma długo wyczekiwane wakacje. Na szczęście będziecie na to przygotowani – podczas warsztatów stworzycie kolorowe ilustracje parasoli z półprzezroczystych materiałów.
Ferie w muzeum: Kto by pomyślał? – warsztaty z tworzenia stroju plażowego z kartonu
Termin: 21 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Gosia Bujak / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W pierwszym tygodniu ferii, nie mogąc doczekać się już powrotu słonecznych promieni, podczas warsztatów przeniesiecie się na słoneczną plażę.
W pidżamie na plaże? Kto by pomyślał! Modowe obyczaje zmieniały się wraz z historią Gdyni. Podczas warsztatów poznacie ponad stuletnie stroje plażowe, a wśród nich pidżamy, kimona czy szlafroki. Następnie, za pomocą prostych materiałów plastycznych, stworzycie własne stroje.
Ferie w muzeum: Ziarnko do ziarnka – warsztaty z tworzenia nietypowej mozaiki
Termin: 25 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Olga Lewandowska / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W drugim tygodniu ferii podczas warsztatów poznacie wszystkie zakamarki i historie związane z gdyńskim Portem!
Otwarcie portu w Gdyni rozpoczęło zupełnie nowy rozdział w Polsce. Wspaniałe, różnorodne towary przypływały z najodleglejszych zakątków świata. Podczas wtorkowych warsztatów dowiecie się co to takiego znajdowało się na statkach towarowych, a następnie przygotujecie nietypową mozaikę złożoną z … tych właśnie produktów!
Ferie w muzeum: Cały świat w walizce – podróżnicze warsztaty plastyczne
Termin: 26 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Gosia Bujak / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W drugim tygodniu ferii podczas warsztatów poznacie wszystkie zakamarki i historie związane z gdyńskim Portem!
Otwarcie portu w Gdyni równało się z otwarciem Polski na świat, a z tym wydarzeniem rozpoczęły się podróże te małe i te duże. Pamiątki, wspomnienia i nowa kultura to nie lada atrakcje! Dlatego podczas środowych warsztatów udamy się w daleką podróż i zastanowimy się co z takich wycieczek przywieźlibyśmy w walizce. Każdy i każda z wczasowiczów wykona własny, plastyczny bagaż wspomnień!
Ferie w muzeum: warsztaty z konstruowania elementów architektury portowej
Termin: 27 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Patrycja Wójcik / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W drugim tygodniu ferii podczas warsztatów poznacie wszystkie zakamarki i historie związane z gdyńskim Portem!
To co od razu rzuca się w oczy w gdyńskim krajobrazie to oczywiście wszystkie nietypowe portowe budynki i gigantyczne maszyny. Podczas czwartkowych warsztatów spróbujecie swoich sił w odtworzeniu tej wyjątkowej architektury korzystając z tekturowych elementów.
Ferie w muzeum: Jak statki na niebie – warsztaty tworzenia morskiej girlandy
Termin: 28 lutego 2025, godz.: 11:00
Bilety: 15 złotych od dziecka, opiekunowie bezpłatnie
Prowadzenie: Dorota Dombrowska-Wyżga / Ośrodek Edukacji Muzeum Miasta Gdyni
Miejsce: Muzeum Miasta Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1A
Liczba uczestników: 15 dzieci + 30 opiekunów
Chociaż tegoroczne ferie zimowe wypadają dość późno to nie ma powodu do obaw – nie zapomnieliśmy o Was w Muzeum Miasta Gdyni! Dla dzieci w wieku 6 – 12 lat z opiekunami przygotowaliśmy pełen różnorodnych i pomysłowych warsztatów cykl „Ferie w Muzeum”.
W drugim tygodniu ferii podczas warsztatów poznacie wszystkie zakamarki i historie związane z gdyńskim Portem!
A może by tak stworzyć fragment gdyńskiego portu i zawiesić we własnym pokoju? Podczas piątkowych warsztatów stworzycie wyjątkowe girlandy z własnoręcznie wykonanymi statkami. Gotowe dzieła zacumują na oknach w dziecięcych pokojach i zamienią się w tytułowe “Statki na niebie”.
🎊 Wspaniała wiadomość na koniec roku! Nasza wystawa o pradziejach Gdyni znalazła się w najbardziej prestiżowym konkursie archeologicznego świata – w plebiscycie czasopisma Archeologia Żywa „Archeologiczne sensacje 2024” w kategorii „najlepsza wystawa czasowa” 💐
➡️https://archeologia.com.pl/archeologiczne-sensacje-2024/. Jesteśmy w kategorii piątej, najlepsza wystawa czasowa.
🙋 Potrzebujemy waszego wsparcia! Plebiscyt jest konkursem publiczności – w każdej kategorii zwycięży projekt z największą ilością głosów. Głosować można tylko do 2 stycznia.
🙋♀️ Jak zagłosować? Wystarczy wejść w link: https://archeologia.com.pl/archeologiczne-sensacje-2024/ i oddać głos na naszą wystawę (klikając na końcu przycisk prześlij głos).
📸 Fot. Paweł Jóźwiak
#konkurs #wystawa #archeologiażywa #żywa #konkurs #gdynia #wgdyni #plebiscyt #plebiscytowo #wystawowo #prehistoria #niepoznana #głosowanie #vote #voting
Przed nami kolejny rok obfitujący w nowe wystawy, wydarzenia i wszystko to, co związane z dziejami naszego miasta oraz z ponadczasowym dizajnem.
Co przyniesiemy Wam w roku 2025? Karty będziemy odkrywać stopniowo, zacznijmy więc od stycznia. Aby wejść z impetem w pierwszy miesiąc nowego roku przygotowaliśmy wystawę czasową „1945„, której otwarcie nastąpi już w niedzielę 19.01 o 14:00. Ekspozycja poświęcona jest walkom o Gdynię w kwietniu 1945 roku oraz momentem zakończenia działań wojennych na terenie naszego miasta. O trudnej historii opowiadamy za pomocą naszych zbiorów oraz dokumentów.
Dla najmłodszych nasz Ośrodek Edukacji przygotował pierwszy Dzień Rodzinny! Pochylimy się wspólnie nad rybami oraz stworzeniami żyjącymi w głębiach Zatoki Gdańskiej i Morza Bałtyckiego. Nie przegapcie okazji stworzenia z bliskimi wyjątkowej księgi morskich stworów! Kiedy? W sobotę 18.01 o 11:00!
Oprócz tego zachęcamy do zwiedzania wystawy „W Gdyni Nie Pada”, z którą pożegnamy się w lutym. Styczeń to także czas na zgłębianie tajemnic konserwacji obrazów oraz obiektów kultury materialnej na oprowadzaniach po wystawie „To Nie Jest Magazyn”.
Zacznijmy rok razem w Muzeum Miasta Gdyni!
Do zobaczenia #wmuzeum
Fotografia miesiąca: R.fot.I.308.6. rok 1977. Sklep spożywczy nr. 168 przy ul. Starowiejskiej 26. Fotografia: Ewa Grabowska.
W czasie Świąt Bożego Narodzenia świętujemy!
Wiąże się to z tym, że nasze Muzeum jest zamknięte w dniach 24.12 – 26.12.
UWAGA – Otwieramy się dla Was ponownie od 27.12, zaś nowy rok (30.12, 31.12 oraz 01.01.2025) będzie również czasem, gdy będziemy nieczynni. Jeśli planujecie zakupu z naszego sklepu – zapraszamy po inwentaryzacji (czyli po pierwszym tygodniu stycznia).
Życzymy wypoczynku i pięknego czasu!
Fot. Łuszczarnia Ryżu zimą, widok z zamarzniętego basenu portowego, sygnatura MMG.HM_.II_.407.3
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia przesyłamy życzenia zdrowia, spokoju oraz pogodnej rodzinnej atmosfery!
A z okazji nadchodzącego Nowego Roku życzymy Wam chwil wypełnionych spokojem, refleksją i dostrzeganiem piękna w codzienności. Niech życie płynie w harmonii z rytmem fal, niosąc ze sobą przypływy dobrej energii, zdrowia i pomyślności.
Niech nadchodzący rok będzie czasem inspiracji, odkryć i spełnionych marzeń – tak jak morze zawsze niesie nowe możliwości na horyzoncie.
Z serdecznymi życzeniami,
Dyrektor wraz z załogą Miasta Gdyni
Bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które rozpoczęły się w Gdańsku w poniedziałek 14 grudnia, była decyzja Rady Ministrów PRL o zmianie cen detalicznych niektórych artykułów spożywczych i przemysłowych. Pierwszy protest zgłosili robotnicy Stoczni Gdańskiej im. Lenina. We wtorek 15 grudnia, solidaryzując się ze stoczniowcami gdańskimi, nie podjęli pracy również robotnicy innych trójmiejskich przedsiębiorstw. W Gdyni protestujący stoczniowcy wyszli poza teren stoczni, gdzie dołączyli do nich pracownicy portu i innych zakładów. Udali się pod gmach Miejskiej Rady Narodowej i Komitetu PZPR. Tam przekazali swoje żądania skierowane do władz, w formie ośmiu postulatów.
Ujęcie od strony ul. Partyzantów na przystanek SKM Gdynia Wzgórze Nowotki, fot. Zbigniew Kamieński, 17.12.1970 (sygn. MMG/HM/II/6014/24).
Po południu powołany został Główny Komitet Strajkowy dla miasta Gdyni, późniejszy Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, którego siedziba mieściła się w Zakładowym Domu Kultury gdyńskiego portu. O północy zebrani tam przedstawiciele przedsiębiorstw zostali pobici, a niektórych z nich wywieziono do więzienia w Wejherowie.
W środę 16 grudnia pojawiły się w Gdyni wzmocnione patrole milicji i wojska. Większość zatrudnionych w porcie nie podjęła pracy, a strajkujący zażądali uwolnienia członków komitetu strajkowego. Po południu, gdy pracownicy Stoczni im. Komuny Paryskiej rozeszli się do domów, nastąpiła blokada stoczni. Władze ogłosiły też komunikat o zawieszeniu pracy w stoczni. W wieczornym wystąpieniu wicepremier Stanisław Kociołek zaapelował, by nazajutrz stoczniowcy przystąpili do pracy. O północy do stoczni wkroczyło wojsko.
Nazajutrz, w czwartek 17 grudnia od godziny piątej rano kolejką elektryczną przybywały do pracy pierwsze grupy pracowników. Wkrótce na peronie nagromadziło się wiele zdezorientowanych osób, którym uniemożliwiono wyjście z peronu. Tłum stawał się coraz większy. Przez mikrofony zaapelowano o powrót do domu, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Około godziny szóstej ludzie ruszyli w stronę kordonu czołgów, wojska i milicji. Padły strzały, najpierw salwa ostrzegawcza, potem skierowana w bruk, której odłamki trafiły w tłum. Byli pierwsi zabici i ranni. Później do rozpraszania ludzi użyto helikopterów.
Około godziny ósmej demonstranci przybyli pod budynek Miejskiej Rady Narodowej, gdzie otworzono do nich ogień. Tu też byli zabici i ranni. Strzelano także w innych miejscach – na ulicy Morskiej (wówczas Czerwonych Kosynierów), 10 Lutego, Władysława IV, Świętojańskiej, Śląskiej. Według oficjalnych danych śmierć tego dnia (lub później w wyniku odniesionych ran) poniosło w Gdyni 18 osób.
***
W 2023 roku zbiory Muzeum Miasta Gdyni wzbogaciły się o 30 negatywów dotyczących tamtych wydarzeń. Podarował je Zbigniew Kamieński. Na początku tego tysiąclecia pracował na stanowisku dyrektora Departamentu ds. Ochrony Środowiska w Ministerstwie Środowiska. W latach 2004-2009 pełnił funkcje dyrektorskie w Departamencie Energetyki w Ministerstwie Gospodarki. W latach 2009-2016 był dyrektorem w Departamencie Innowacji i Przemysłu Ministerstwa Rozwoju.
Przed budynkiem Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, fot. Zbigniew Kamieński, 17.12.1970 (sygn. MMG/HM/II/6014/11).
W grudniu 1970 roku Zbigniew Kamieński mieszkał na Wybrzeżu, studiował na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Fotografie wykonał z ostatniego piętra budynku przy ul. Partyzantów 44. Większość ujęć powstała 17 grudnia 1970 roku. Autor skierował obiektyw swego aparatu w stronę przystanku SKM Wzgórze Nowotki (ob. św. Maksymiliana), ul. Partyzantów, ul. Świętojańskiej, skweru Plymouth (który obecnie jest częścią Parku Centralnego), Urzędu Miasta i wylotu ul. Bema na ul. Czołgistów (ob. al. Marszałka J. Piłsudskiego). Zdjęcia przedstawiają protestujących ludzi, milicję i wojsko. Widoczny jest też dym z rzucanych petard, gaz łzawiący oraz latający śmigłowiec wojskowy. Dwa ujęcia wykonano następnego dnia – widać na nich gmach Miejskiej Rady Narodowej oraz czołgi stacjonujące na ul. Czołgistów i ciągnącej się w głąb ul. Bema.
Zdjęcia autorstwa Zbigniewa Kamieńskiego stanowią ważne świadectwo historii miasta i jeden z cenniejszych nabytków Muzeum Miasta Gdyni w ostatnim czasie. W zeszłym roku zostały po raz pierwszy opublikowane na naszej stronie www.gdyniawsieci.pl. Tam można obejrzeć komplet skanów negatywów.
Dariusz Małszycki
Przed budynkiem Prezydium Miejskiej Rady Narodowej na wysokości ul. Bema, fot. Zbigniew Kamieński, 17.12.1970 (sygn. MMG/HM/II/6014/16).
Wybrana literatura:
Piotr Brzeziński, Robert Chrzanowski, Anna Nadarzyńska-Pieszczewiat, Zbrodnia bez kary. Grudzień 1970 w Gdyni. Przebieg wydarzeń, represje, walka o prawdę, Gdynia 2020.
Robert Chrzanowski, Grudzień 1970 w Gdyni (https://muzeumgdynia.pl/2020/12/robert-chrzanowski-grudzien-1970-w-gdyni/, (dostęp. 14.11.2024).
Grzegorz Wiśniewski, Zbigniew Kamieński – niezwykły dyrektor, który był faktycznym ministrem ds. odnawialnych źródeł energii (https://odnawialny.blogspot.com/2009/03/zbigniew-kamienski-niezwyky-dyrektor.html, (dostęp 14.11.2024 r.).
Grudzień to dla naszego muzeum czas wyjątkowy. Podsumowujemy rok wystawienniczy, szykujemy świąteczne ozdoby, szykujemy się na nowe przyszłoroczne wydarzenia ale przede wszystkim celebrujemy przedświąteczny czas – razem z Wami!
Rok kończymy z impetem! Ostatnie w tym roku wykłady przeniosą Nas w krainy dalekie, trudno dostępne ale z pomocą prelegentek i prelegentów przeniesiemy się w czasie i przestrzeni. Już 04.12 Dariusz Małszycki opowie o gdyńskim letnisku sprzed setek lat, a 08.12 Katarzyna Sawczuk z Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu opowie o tradycjach Podlasia oraz rytuałach wschodnich rubieży naszego kraju.
W sobotę 07.12 świętujemy okres około mikołajek muzycznie podczas spotkania z dziennikarzami kultowego gdyńskiego radia Eska Nord. Jak wygląda prowadzenie audycji radiowej na żywo? Jaka jest historia tej stacji? Dowiecie się podczas bezpłatnego spotkania w ramach imprezy Gdynia Music Weekend, podczas którego nasze foyer przemieni się w radiowe żywe studio!
Grudzień to także moc oprowadzań po wszystkich naszych wystawach – bijącej rekordy popularności ekspozycji sensorycznej dla najmłodszych i dorosłych pt. „W Gdyni Nie Pada”, wystawie stałej „Gdynia – dzieło otwarte” oraz pełnej sztuki oraz zbiorów z naszych magazynów wystawy „To Nie Jest Magazyn”, na której możecie podziwiać 12 obiektów poddanych konserwacji dzięki projektowi „Konserwacja Muzealiów na stulecie Miasta Gdyni”!
W naszym sklepie już gotowy jest asortyment pełen świątecznych produktów na każdą okazję, od parasolek przez nowe książki aż po zabawki i gustowne saszetki. Serdecznie zapraszamy po podarunki na każdą okazję, idealne pod każdą choinkę!
Do zobaczenia #WMuzeum
🎉Radosne wieści ze świata, w którym nie pada!☀️🎊 Graficzka Eugenia Tynna z Nagrodą Miasto Gdańsk dla Młodych Twórców w Dziedzinie Kultury!
Graficzka odpowiedzialna za wykreowanie razem z kuratorką Małgorzatą Bujak magicznego świata, jakiego Gdynia i region wcześniej nie doświadczyło. Gratulujemy i zapraszamy na wystawę!🎉🎊
📸Fot. Alina Żemojdzin (Eugenia Tynna na pierwszym planie)
Czy czekacie na nowe zdjęcia archiwalne, które pokażą Wam Gdynię sprzed lat z nieoczywistej perspektywy? My też czekaliśmy i zapowiadamy piękne nowe zbiory fotografii!
Muzeum Miasta Gdyni realizuje właśnie zadanie „Zakup kolekcji diapozytywów, negatywów oraz odbitek pozytywowych autorstwa Janusza Uklejewskiego”.
Co to oznacza?
W ramach projektu w 2024 r. do zbiorów włączono kolekcję 311 prac tego wybitnego gdyńskiego fotografa. Dziś załączamy fragment mniej znanych dzieł Janusza Uklejewskiego.
Dofinansowano ze środków programu Rozbudowa zbiorów muzealnych – program własny Narodowy Instytut Muzeów – 2024 pochodzących z budżetu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego